Molo to najczęściej odwiedzane miejsce w Sopocie i jednocześnie swoista wizytówka tego miasta. Sopockie molo jest bowiem ulubionym miejscem spotkań mieszkańców, oraz licznych turystów. Spacer sopockim molo to już niemalże obowiązek każdego przybywającego tu turysty. Bez względu na porę roku, czy pogodę na molo zawsze są spacerowicze. Trudno się temu dziwić molo przyciąga niczym magnez, a wszystko przez morskie, bogate w jod powietrze, szum fal, krzyk mew i piękne widoki. To dzięki tym niespotykanym walorom sopockie molo jest najsłynniejszym polskim deptakiem.
Sopockie molo to najdłuższy drewniany pomost w całej Europie. Jego historia sięga XIX wieku, zaś w obecnym kształcie istnieje od roku 1927. Pierwszy pomost spacerowy powstał w 1827 roku jego twórcą był Jan Haffner. Ta pierwotna konstrukcja mola liczyła sobie zaledwie 41 metrów długości i 1,6 metra szerokości. Po kilkunastu latach molo w tym samym miejscu wybudowano molo liczące sobie 63 m długości. Czterdzieści lat później w 1882 roku molo przedłużono do 94 metrów i poszerzono do 3,8 metra. Obecnie sopockie molo liczy sobie 511,5 m długości i 10 m szerokości i wysunięte jest aż 450 m w głąb morza.
Molo składa się z dwóch części drewnianej (spacerowej) i lądowej. Część drewniana składa się z pomostu głównego, pokładów dolnych oraz bocznego, dzięki czemu mają tu swoją przystań statki pasażerskie oraz jachty. To idealne miejsce na spacer, a w najdalej wysuniętej części molo stężenie jodu w powietrzu jest dwukrotnie wyższe niż na plaży. To także doskonały punkt widokowy na Zatokę Gdańską i Trójmiasto. Wstęp na drewnianą część sopockiego molo jest płatny w sezonie letnim od końca kwietnia do października.
Z kolei część lądowa to teren o powierzchni 20 tysięcy m2. Na placu tym odbywają się liczne koncerty, festyny, imprezy okolicznościowe i wystawy sztuki. Ponadto znajdują się w tej części zabytkowa fontanna, latarnia morska oraz punkty gastronomiczne. Można tu wypić kawę i nabyć pamiątkowe drobiazgi. Wstęp na tę część molo jest bezpłatny.
Molo w Sopocie to jeden z najpopularniejszych obiektów rekreacyjno – imprezowych w naszym kraju. Spacer wysuniętym głęboko w Bałtyk molo przy szumie spokojnych bądź wzburzonych morskich fal to niewątpliwa przyjemność, której nie odmówi sobie chyba żaden turysta. Niestety ze względu na swoją konstrukcję jest narażone na szkodliwe działanie fal morskich, które nie raz już doprowadzały do zniszczenia jego dolnych pomostów. Aby maksymalnie wzmocnić ochronę molo przed sztormami wybudowano w ostatnim czasie marinę żeglarską i falochron.